Dziś chciałbym rozwiązać dwa problemy językowe, z którymi prędzej czy później zetkną się osoby tworzące teksty, a także na przykład korektorzy. Warto więc to zapamiętać!
1. Jak napisać: próbować zupę czy próbować zupy?
Tu odpowiedź jest prosta: Czasownik próbować łączy się z dopełniaczem. Poprawna forma to: próbować zupy.
Wyjątkiem może być aktor, który np. przed spektaklem próbuje swoją rolę.
2. Jak napisać: dotknąć ją czy dotknąć jej?
Okazuje się, że można i dotknąć ją, i dotknąć jej, a wszystko zależy od tego, co rozumiemy pod tym zwrotem.
- Gdy mamy na myśli dotknięcie psychiczne, wtedy czasownik dotykać łączy się z biernikiem, np.: Mój szowinistyczny dowcip ją dotknął.
- Gdy mamy na myśli dotknięcie fizyczne, wtedy czasownik dotykać łączy się z dopełniaczem, np.: Odwróciłem się i przypadkowo jej dotknąłem.
Więcej o związku rządu napiszemy wkrótce.
Nie tylko próbowanie roli jest wyjątkiem. Ogólnie wydaje się, że każde zastosowanie „próbować”, które może być zastąpione synonimem „poddawać testom”, łączy się z biernikiem. Nawet można „próbować zupę, czy po zamrożeniu jest jeszcze zdatna do spożycia”. Próbować samochód, próbować balon, próbować nową pracownicę… Tak więc reguła o łączeniu się z dopełniaczem nie jest taka ogólna, jak by się p. Rucińskiemu zdawało.
Czy podobnie jak z „dotknąć” sprawa przedstawia się z „dosięgnąć” (dosięgnąć ją/dosięgnąć jej)?
Pozdrawiam wiosennie.
Śmierć dosięgła jej dziecka, jej męża, itp. Osobę trzecią, rzecz.
Śmierć dosięgła ją samą, itp. Osobę pierwszą.
Jak narysować wykres następującego zdania:
Gdy po kilku tygodniach pobytu w Dreźnie , gdzie rozmyśla , co będzie dalej z ojczyzną , z nim samym i towarzyszami, wpada M. w ten niezwykły , bo nawet jemu nie zdarza się to często , stan poetyckiego ducha , który można nazwać natchnieniem , rozpoczyna pisanie „Dziadów”.
Proszę o pomoc.
Po pierwsze, jestem bardzo ciekaw, jaki powyższe zdanie miałoby mieć związek akurat z tym wpisem.
Po drugie, zaznaczam po raz kolejny: nie rozwiązujemy konkretnych zadań szkolnych. Proszę sobie wyobrazić, co pomyślałaby o prowadzących blog nauczycielka, gdyby znalazła u nas gotowe rozwiązanie zadanej przez siebie pracy.
PS To zdanie jest naprawdę łatwe do rozrysowania. Wszystko jest dość klarowne. Życzę powodzenia!
Dziękujemy! Już poprawione. Dobrze, że Czytelnicy mają czujne oko i zwracają uwagę na błędy. Swoją drogą choć to pewnie literówka, to trzeba raczej zakwalifikować ten błąd jako ortograf. Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę na inną literówkę, tym razem w komentarzu przedmówcy. Piszemy: „tę koszmarną literówkę”, a nie „tą” (formę „tę” dostosowuje się do rzeczownika, a nie do przymiotnika).
Również pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!
Proszę poprawić tą koszmarną literówkę w zdaniu „Mój szowinistyczny dowcip ją dotkną”. Pozdrawiam.
A Ty popraw tę okropną fleksję w „tą literówkę”. 🙂
Wychodzę z założenia, że nie poprawia się kogoś, jeżeli samemu popełnia się gdzieś błąd.
Pozdrawiam.