Czasem trzeba skasować 4 przecinki

Niełatwa jest dla wielu Polaków nasza interpunkcja w kwestii odpowiedniego używania przecinków, a niektórzy autorzy mają wyraźną tendencję do ich mnożenia.

Fot. Vlada Karpovich, Pexels

Jakiś czas temu w redagowanej książce trafiła mi się zabawna sytuacja, gdy musiałem w jednym długim zdaniu skasować 4 przecinki. 4 z 5 postawionych przez autora (zdanie zostało nieco zmodyfikowane, by nie dało się wskazać książki, z jakiej pochodzi, ale w pełni zachowana została jego struktura):

– To twoją teściową przyprowadził Maksym? – spytała, ubrana w kusą spódniczkę, około dwudziestopięcioletnia dziewczyna o szczupłych i czarnych, niczym najszlachetniejszy heban, ramionach, udach oraz okrągłej twarzy.

Tak to zdanie zapisał autor. A jak wyglądało ono po zredagowaniu:

– To twoją teściową przyprowadził Maksym? – spytała ubrana w kusą spódniczkę około dwudziestopięcioletnia dziewczyna o szczupłych i czarnych niczym najszlachetniejszy heban ramionach, udach oraz okrągłej twarzy.

4 pierwsze przecinki: out! Zostaje tylko ten ostatni, bo ramionach i udach to wyrazy równorzędne, tworzące szereg. Dlaczego autor postawił te wszystkie przecinki? Nietrudno się domyślić. Powodem wstawiania takich przecinków jest zazwyczaj poczucie, że… gdzieś trzeba zrobić przerwę oddechową – przecież (raczej) nie wypowiemy tych wszystkich słów jednym tchem.

Rzecz w tym, że w polszczyźnie, w przeciwieństwie do niektórych innych języków, to tak nie działa. Istnieją przypadki, gdy możemy wstawić przecinek dla zaakcentowania przerwy, ale są one ograniczone. Zazwyczaj w takich sytuacjach lepiej zresztą używać półpauzy (myślnika), co do której reguły polszczyzny są bardziej elastyczne.

W języku polskim nie wstawiamy przecinka tam, gdzie robimy przerwę w mowie (jak w systemach interpunkcji intonacyjnej), tylko przede wszystkim tam, gdzie wymaga tego struktura zdania. Jak czytamy w Słowniku języka polskiego PWN:

Interpunkcja polska ma przede wszystkim charakter składniowy. Oznacza to, że znaki interpunkcyjne służą głównie do uwydatniania logiczno-składniowej konstrukcji zdań.

Tymczasem tutaj nie można mówić o wtrąceniach. O ile jeszcze w tym drugim przypadku (niczym najszlachetniejszy heban) u autorów, którzy mają język bardzo wysmakowany i dużą wiedzę interpunkcyjną mogłoby się zdarzyć, że zechcieliby z tego zrobić wyraźne wtrącenie (tutaj uwaga dla redaktorów: przy redagowaniu takich zdań bardzo ważna jest znajomość stylu autora i jego świadomości językowej), o tyle już w pierwszym przypadku, gdyby ubrana w kusą spódniczkę miało być wtrąceniem, musiałoby się znaleźć na… samym końcu zdania. Ot, takie polszczyźniane niuanse.

No więc co z tymi przerwami oddechowymi w tym długim zdaniu bez przecinków? Można je robić niezależnie od obecności przecinków, ponieważ w naszym języku nie jest to bezwzględnie ze sobą powiązane. Osobiście sądzę, że najzgrabniej byłoby ją zrobić po słowie dziewczyna, przed kolejnymi doprecyzowaniami na temat jej wyglądu.

— Paweł Pomianek


2 odpowiedzi do „Czasem trzeba skasować 4 przecinki”

  1. Martin

    Jak teraz żyć, z taką wiedzą? 🙂

    Mnie w szkole uczono (fakt, 30 lat temu z górką), że jeśli jakiś fragment zdania możemy „wyrzucić”, a zdanie nadal będzie miało sens, to ten fragment powinien być „oprzecinkowany, bo jest to podrzędne względem calości.

    – spytała, ubrana w kusą spódniczkę, około dwudziestopięcioletnia dziewczyna
    – spytała około dwudziestopięcioletnia dziewczyna

    Czy w takim razie te dwa przecinki to błąd?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jesteśmy pasjonatami polszczyzny i pracy ze słowem pisanym. Założyliśmy tę stronę, by dzielić się swoją wiedzą na temat naszego języka i rozwiązywać językowe dylematy naszych czytelników. Postawiliśmy sobie za cel także rzetelne przygotowywanie tekstów do druku i pomoc autorom podczas wszystkich kolejnych etapów procesu wydawniczego, dlatego oferujemy profesjonalną redakcję, korektę oraz skład i łamanie tekstu. Autorami tekstów na stronie są: Paweł Pomianek, gospodarz serwisu, właściciel firmy Językowe Dylematy, doświadczony redaktor tekstów oraz doradca językowy, a także zaproszeni goście.

Zadaj pytanie językowe!

Jeśli masz językowy dylemat, kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Polub nas!

Najnowsze komentarze

  1. W internetowej wersji SGJP są trzy hasła „około”. W pierwszym z nich rzeczywiście podano tylko formę mianownikową: „operator adnumeratywny z…

  2. Choć od lat pielęgnuję w sobie wręcz kult dla naszych gwar, mocno pomagających mi rozumieć polską archaiczną mowę, to jednak…

  3. Chylę czoła nad dyplomacją Pana Pawła. Pobrzmiewa w tym wątku jednak jakaś domyślna zupacka potrzeba zakazu dowolności. Wręcz ordynek, ordnung...…

  4. No i chochlik mi się wtrącił, kradnąc komę... Ciekawe, czy Ciszek. Chyba jednak Omacek.

  5. Ciekawel ilu było tych krasnali w sumie... . Ciszek w Wordzie? Jednak tam ową bazę wordowską tworzą ludzie, a ci…

  6. Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź :)

  7. Dzień dobry. Podchodzę do tego tak, że nazw własnych nie traktuję jak wyrazów cytatów, w związku z czym nie zapisuję…

  8. Dzień dobry, zastanawiam się, jak należy zapisywać niemieckie stopnie wojskowe w polskich tekstach, np. "Do pokoju wszedł Reichsführer Hans Schmidt".…

  9. To pewnie kwestia dyskusyjna, jak wiele rzeczy w polszczyźnie (czego rzecz jasna nauczyciele polskiego w szkołach raczej nie uwzględniają), ale…

  10. Starszy brat pomaga odrobić zadanie. Czy "pomaga odrobić" to orzeczenie modalne?

Archiwa

marzec 2025
N P W Ś C P S
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasze nagrania