W artykule Jaki pisać dialogi? Praktyczne porady Tomasz Powyszyński przedstawił dziesięć uwag, które mogą być cenne dla autorów oraz redaktorów książek. Ostatnio pod artykułem wywiązała się interesująca rozmowa, w której zostały poruszone dodatkowe kwestie związane z pisaniem dialogów.
Pan Jacek zadał kilka bardzo celnych i konkretnych pytań, na które systematycznie odpowiadałem. Poniżej przytaczam owe pytania oraz odpowiedzi, jakich udzielałem. Dodam, że nie zawsze są to dokładne cytaty z rozmowy – pewne rzeczy rozwinąłem lub inaczej podzieliłem. Poszczególne kwestie rozpisuję w punktach, by łatwiej było skorzystać z poszczególnych porad. W artykule pomijam zupełnie sprawy techniczne – tzn. sposobu uzyskiwania graficznego poszczególnych znaków. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem, proszę kliknąć tutaj.
1. Odstępy czy wcięcia akapitowe
Gdy przeglądałem kilka polskich książek, okazało się, że istnieją różne zasady używane w pisaniu dialogów i właśnie chciałbym gdzieś zdobyć informacje, które z nich są najbardziej popularne i zgodne z obecnymi konwencjami pisowni.
Na przykład w niektórych książkach pomiędzy każdą wypowiedzią istnieje znaczna przerwa (odstęp). Podobny odstęp istnieje też pomiędzy każdym wierszem (paragraph). W innych książkach praktycznie albo żadnych przerw nie ma, albo są one niezmiernie małe.
To nowa moda, która przyszła bodaj ze Stanów. Zamiast wcięć akapitowych stosuje się odstępy pomiędzy akapitami. Dlaczego? Po prostu taki tekst czyta się wygodniej. Jest on bardziej przejrzysty. To szczególnie istotne w przypadku czytania z ekranu. Bardzo często stosuje się taki styl w ebookach. W naszym wydawnictwie Libenter.pl także składamy książki w ten sposób.
Polecam tę metodę dla tekstów internetowych, np. publikowanych na blogach, polecam dla ebooków. Polecam ewentualnie dla książek poradnikowych wydawanych metodą tradycyjną (tam strona graficzna również odgrywa ważną rolę). Zdecydowanie byłby on jednak nie na miejscu w tradycyjnych wydaniach beletrystyki.
2. Długość wcięcia akapitowego
Również wcięcia akapitowe są raz dłuższe, raz krótsze.
Tutaj przede wszystkich trzeba brać pod uwagę estetykę. Wcięcia akapitowe nie powinny być duże. Uważam, że ustawienie 0,8 cm w Wordzie przy wielkości strony A4 to już takie maksymalne wysunięcie. Wszystko co większe wygląda mało estetycznie. Oczywiście dla formatu książki np. A5 wcięcia muszą być odpowiednio mniejsze.
3. Przecinek przed pauzą
Widziałem też—ale b. rzadko—gdy w książkach w języku polskim po wypowiedzi stawiany jest przecinek (tak, jak to się dzieje w książkach w języku angielskim)—ale o ile się nie mylę, nie jest to właściwy sposób, np.
— Powiedziałem ci już dawno, abyś to zabrał, — spojrzał się na niego i wyszedł z pokoju.
Taki zapis w języku polskim jest oczywiście niedopuszczalny, jak słusznie Pan zauważył.
4. Kiedy pauza, kiedy półpauza
Są różnice w myślniku, czasem jest krótki, pojedynczy, czasem podwójny.
Zgodnie z normami wydawniczymi można się zdecydować na stosowanie przy dialogach półpauzy albo pauzy (dwukrotnie dłuższej). To co Pan tutaj wkleił (—) to jest właśnie długa pauza. To jest półpauza (–). A to jest łącznik (-). I używanie łącznika nie jest przy dialogach dozwolone (choć zwłaszcza w prasie bywa nagminne), ponieważ łącznik nie jest znakiem interpunkcyjnym, ale ortograficznym.
Absolutnie wolę długie pauzy (—) niż pojedyncze.
Ja osobiście nie mam takiego gustu, à propos pauzy i półpauzy. Mam przekonanie, że wyboru należy dokonać, kierując się przede wszystkim walorami estetycznymi. W krótkich wersach pauza się raczej nie sprawdzi. Kiepsko sprawdza się też w środku tekstu. Ale to osobna, szeroka kwestia.
Ważna jest przede wszystkim konsekwencja. Jeśli w danym tekście zdecydowaliśmy się używać długiej pauzy (—) to cały czas należy ją stosować. Jeśli zdecydowaliśmy się na półpauzę (–) – podobnie.
5. Półpauza a łącznik – bardzo ważna różnica
Proszę jeszcze wyjaśnić różnicę pomiędzy półpauzą (half-dash) i łącznikiem (hypen)… prawdę mówiąc, sądziłem, że to jedno i to samo.
Nie, pomiędzy półpauzą a łącznikiem (dywizem) istnieje bardzo istotna różnica. Półpauza (–) jest znakiem interpunkcyjnym, podczas gdy dywiz (-) jest znakiem ortograficznym. Z tego względu używane są one w zupełnie różnych sytuacjach.
Oto kilka przykładów użycia półpauzy (–) i łącznika (–) – liczę, że użycie różnych kolorów pomoże zrozumieć tę sprawę:
– Wkurza mnie, gdy ludzie nie odróżniają półpauzy od łącznika – zwrócił uwagę Tomasz.
– Quasi–naukowcy, kurteczka – wtrącił Marcin.
– Najgorzej, gdy różnicy nie znają sami dziennikarze – zauważyła Ewa. – W pewnym dzienniku lokalnym o biało–czerwonych barwach w logo tego typu błędy zdarzają się nagminnie.
– No – przerwał te dywagacje Marcin – my tu gadu–gadu, a nasza kolej tuż–tuż.
Myślę, że ta partia dialogowa pokazuje tę różnicę wyraźnie. Półpauzy znajdują się na początku każdej wypowiedzi dialogowej, oddzielają również wypowiedzi bohaterów od komentarzy narratora. Łączniki znajdują się wewnątrz poszczególnych wyrazów. Tych znaków pod żadnym pozorem nie wolno zamieniać.
I jeszcze jedna ważna uwaga. Łącznika nie oddzielamy spacjami od wyrazów, przy których stoi. Natomiast pauzę i półpauzę – to uwaga także do Pana Jacka – należy oddzielać od wyrazów spacją.
Paweł Pomianek
A co, jeśli w grę wchodzą dialogi w innym języku, niż cała książka? Napisać po polsku, lecz kursywą, czy w owym (angielskim) języku, również kursywą, a zaraz po tym normalną czcionką po polsku? Będę potwornie wdzięczna za naprowadzenie.
Jak Pani uważa. Ale jeśli będzie Pani pisać w języku oryginału, to po polsku raczej w przypisie, a nie jako powtórzenie, bo to wyglądałoby mało profesjonalnie. Można się jednak trzymać polskiego języka, a w ramach narracji dodać „powiedział po angielsku”.
Dzień dobry,
mam pytanie: jak należy odmieniać nazwisko Pochopień?
dla wersji męskiej, np. Adam Pochopień?
Będę wdzięczna za pomoc i podpowiedź.
Z ukłonami. M. Nowak
Na początku chciałbym zauważyć, że nie jest to temat związany z pisaniem dialogów. Bardzo proszę o zadawanie pytań pod wpisami spokrewnionymi tematycznie lub po prostu w wątku Zadaj pytanie.
Jeśli chodzi o nazwisko, to można je odmienić dwojako:
– Pochopienia, Pochopieniowi, Pochopienia
lub
– Pochopnia, Pochopniowi, Pochopnia.
Należałoby zapytać samego zainteresowanego, jak odmienia się od pokoleń nazwisko jego rodu, i zastosować się do jego sugestii.
Witam,
Mam takie pytanie odnośnie już bardziej skomplikowanego dialogu, szukałem w różnych miejscach, ale jeszcze się nie natknąłem na jasną odpowiedź, jak to sklecić. Mianowicie, sytuacja wygląda tak:
Są trzy osoby A, B, C (z tym że C ma dwie osobowości, a B komunikuje się z wszystkimi telepatycznie).
Jak w takim wypadku powinna być zredagowana rozmowa pomiędzy tymi osobami? Kiedy stosować kursywę, kiedy cudzysłowy, jak przedstawić „myśl” pomiędzy C1 i C2 (bo mogą rozmawiać pomiędzy sobą, bez angażowania w to innych), a jak „mówioną myśl” od B (który lubi prowadzić dialog wewnętrzny i wspominki)?
Przykład:
– To co robimy? – zapytał A.
– „Na pewno nie należy się śpieszyć” – stwierdził B. „Pośpiech to sługa śmierci” wspomniał maksymę jednego z dawnych nauczycieli.
– „Sądzisz, że powinniśmy im powiedzieć?” – zastanawiała się C1 (oczywiście mówi to tylko do C2. – Muszę wam coś powiedzieć – z powagą odparł C2 (już oczywiście normalnym głosem, na forum). – D nie żyje.
– Jak to! – zapytali praktycznie jednocześnie A i B (no i jak to w takiej sytuacji zapisać?).
Czy dialog C1 i C2 traktować jako jeden blok (to ta sama osoba fizyczna) czy jako dwa (inne osoby mentalnie). Czy w grę wchodzi np.: zastosowanie innej czcionki? Czy może w ogóle się tym nie przejmować i pozostawić to wyobraźni czytelnika?
Nie wiem, czy się Pan kiedyś z czymś takim spotkał (jeśli tak, chętnie dowiedziałbym się, gdzie znajdę rozwiązanie problemu.
Odpowiedź na pytanie można znaleźć tutaj.