Przeglądając książki, czytając artykuły i zastanawiając się nad tekstami, które sam piszę lub poprawiam, stwierdziłem, że warto omówić kwestię: kiedy przed to stawiamy przecinek.
Zasada jest tutaj stosunkowo prosta. Przecinek postawimy przed to wówczas, gdy to rozpoczyna nowe zdanie. Natomiast kiedy wyrażenie zamyka się w granicach jednego zdania – przecinka nie potrzeba. Dodam jednak od razu, że dla zaznaczenia pauzy oddechowej przecinek nie jest w tych miejscach zabroniony. Dla tych, którzy mniej znają gramatykę, dodam, że zdanie jest tam, gdzie jest czasownik.
Zachęcam do przeczytania krótkiego tekstu, który pomoże – mam nadzieję – lepiej zrozumieć temat (zdania ponumerowałem, by łatwiej było je omawiać):
(1.) Co do czasownika to w tym zdaniu przed to w ogóle nie występuje, dlatego również przecinek nie jest potrzebny. (2.) A gdyby jednak ktoś się uparł i stwierdził: „W sprawie pierwszego zdania to nie masz racji”? (3.) Cóż… jeśli nawet jestem przekonany, że racja stoi po mojej stronie, to trzeba dodać, że zarówno w pierwszym zdaniu, jak i w zdaniu nr 2 przecinek przed to wolno wstawić opcjonalnie dla podkreślenia przerwy oddechowej. (4.) A oto inne zdanie: Jeśli chodzi o przecinek, to w tym zdaniu koniecznie musimy go wstawić. (5.) Występują w nim bowiem dwa czasowniki: chodzi oraz musimy.
Paweł Pomianek
Podobne wpisy:
Zdania z wyrazem jako. Kiedy przecinek a kiedy nie?
Przecinek przed czy
Kiedy przed „i” trzeba postawić przecinek
„Energetyki przy kawie to jak „Zmierzch” przy serii o Harrym Potterze – wiadomo, które lepsze.”
Czy przed „to” powinien być przecinek?
Nie, przecinek jest niepotrzebny. To występuje tutaj – można powiedzieć – w roli czasownika są.
To ja też zadań pytanie do zdania, co do którego mam wątpliwości.
„Energetyki przy kawie to jak „Zmierzch” przy serii o Harrym Potterze – wiadomo, które lepsze.”
Dzień dobry.
Czy w przypadku zdania „O ile dobrze zrozumiałem regulamin, to aby … ” przecinek może być przed „to”, czy powinien być przed „aby”. Mi osobiście całe zdanie lepiej brzmi, gdy przecinek jest przed „to aby”.
Bardzo możliwe, że są potrzebne dwa przecinki, ponieważ zdanie prawdopodobnie składa się z trzech czasowników, a tym samym z trzech zdań składowych, które trzeba wydzielić.
Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂
Całe zdanie jest jeszcze bardziej złożone. Brzmi, czy też wygląda następująco:
„Napisałem także, że o ile dobrze zrozumiałem regulamin, to aby przedłużyć studia po 4 roku, należy mieć otwarty przewód doktorski i że wygląda na to, że niewiele już tutaj można zrobić.”
Czy w tym zdaniu przecinki są dobrze postawione, czy też należałoby gdzieś dostawić, np. przed „i że” – osobiście to nad tym miejscem się jeszcze jakoś bardziej zastanawiam?
Właściwie to zdanie jest tak skomplikowane, że przydałyby się drobne korekty, by je uporządkować (pogrubiam zmiany):
Dziękuję bardzo za odpowiedź 🙂
W pierwszej chwili taka kumulacja początkowych przecinków wydała mi się dziwna, ale faktycznie tak będzie lepiej 🙂
„Iż” to chyba w ogóle nie używam, a to może znacznie urozmaicić i poprawić tekst.
Bardzo dziękuję 🙂
Z wyrazami szacunku, pozdrawiam serdecznie 🙂
A czy tutaj jest dobrze wstawione? „jeżeli nie powiesz, to się obrazę” „powiedział, że to głupie” „Ale to nie tak, że nie lubię”
Tak, wszystkie przecinki są wstawione w odpowiednich miejscach.
„Pamiętaj obywatelu że, ja jestem z Pis-u.
Jak na mnie nie zagłosujesz, to Cię z mojego kraju wypie**olę ”
W tym, zdaniu dobrze są postawione przecinki?
O, jakie brzydkie zdania! Nawet poprawnie postawione przecinki niewiele tu pomogą 😉 Oczywiście w pierwszym zdaniu przecinek powinien być przesunięty przed że, poza tym brakuje przecinka otaczającego wyraz obywatelu. Pisał o tej zasadzie przed tygodniem dosłownie w świeżych ciekawostkach językowych (tutaj link) p. Tomasz Marek:
Dodajmy do tego, że PiS jest skrótowcem i będzie on wyglądał tak, jak w moim zdaniu, a nie jak w powyższym zapisie.
Czyli – reasumując – zdanie pierwsze powinno wyglądać tak:
Pamiętaj, obywatelu, że ja jestem z PiS-u..
Drugie zdanie nie budzi zastrzeżeń formalnych, a jedynie kulturalnojęzykowe.
Ja bym KAŻDĄ, nawet zawoalowaną agitację polityczną z tego bloga „wypie**alał”. W końcu moderator może to zrobić i z tego prawa powinien korzystać.
Dopiero po Pańskiej reakcji zwróciłem uwagę, że to przecież „Adrian”. Pytanie zdawało się być do rzeczy. Przyjrzymy się ewentualnej dalszej aktywności tego Pana tutaj i zainterweniujemy.
Ostatnio bardzo często widzę w zdaniach mówiących, że coś jest czymś taką konstrukcję (cytat z dzisiejszego artykułu): „Fotopolska, to taka wirtualna kapsuła czasu. „. „Szezlong, to taki rodzaj sofy”. Czy słusznie rażą mnie te przecinki?
Tak, te przecinki są źle postawione.
Przepraszam. Chyba wyraziłem się mało klarownie. 😉
Chciałem napisać tak: „czy podczas wyliczania pewnych elementów, wykorzystując liczebnik do podkreślenia kolejności, należy użyć przecinka?”.
Zdecydowanie polecam wybór wersji bez przecinka: pierwsza to coś tam, druga to coś innego.
Nurtuje mnie następująca kwestia.
Czy podczas wyliczania pewnych elementów, wykorzystując do podkreślenia kolejności liczebnika, należy użyć przecinka? Podam przykład.
„Nasza oferta składa się z trzech części:
– pierwsza, to…,
– druga, to coś innego,
– trzecia, to jeszcze coś innego.
Czy może jednak:
– pierwsza to…,
– druga to coś innego, itd.”
Z góry dziękuję za opinię.
O ile wiem, to w takich wyliczaniach po liczebniku powinien stać myślnik, zastępujący podmiot domyślny (w tym przypadku jest nim „oferta”).
Bardzo prosiłbym Pana o ocenę, czy w zacytowanym tutaj zdaniu: „To, że na linii nr 1 kursują obecnie mniej pojemne wagony, to dramat dla pasażerów” potrzebny jest przecinek po słowie wagony. Jednocześnie bardzo dziękuję za wszystkie wcześniejsze odpowiedzi na moje wątpliwości językowe.
Szanowny Panie,
sytuacja w tym zdaniu jest dość oczywista, ponieważ po pierwszym To wyraźnie występuje zdanie podrzędne. Zdanie nadrzędne, gdyby chcieć zrezygnować z podwójnego to, mogłoby brzmieć: To (…) jest dramatem dla pasażerów.
Czy poprawne jest następujące zdanie: „To, co odróżnia go od innych konkursów to program.”
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Potrzebny jest jeszcze drugi przecinek, zamykający wtrącenie.
A czy zdanie, w którym występuje warunek: „Jeśli sprawa jest aktualna, to podjadę jutro po zajęciach.”
Czy w tym zdaniu powinien pojawić się przecinek przed „to”? W zdaniu są dwa czasowniki, czyli teoretycznie powinno być, ale z drugiej strony są to chyba zdania równoważne, bo jedno wynika z drugiego… [takie tam… moje przemyślenia] 🙂
Przecinek jest oczywiście potrzebny. To zdanie wynikowe, w których przecinek stawimy.
Mam dylemat innego rodzaju. Czy przecinek:
– powinien tutaj stać?
– powinien tutaj być?
– powinien tutaj być postawiony/wstawiony?
Która forma jest właściwa?
Takich właściwych form może być wiele. W przypadku różnych form można by tylko szukać lepszego szyku zdania. Mnie się podoba forma:
Czy przecinek powinien zostać tutaj postawiony?
Czy to zdanie jest poprawne: „Jedyne co go w tej sprawie obchodziło, to to, że jego ciotka hodowała ślimaki w piwnicy.”? Chodzi o interpunkcję, ale jak coś innego nie gra, to też proszę o wyjaśnienie.
Po Jedyne brakuje przecinka. Poza tym całe zdanie jest do obronienia, ale można się zastanawiać nad drobnymi udoskonaleniami. Bardziej zręcznie brzmiałoby ono w wersji z interesowało zamiast obchodziło. W drugiej części zdania można by z kolei pomyśleć o zmianie szyku, ale tutaj dużą rolę odgrywa kontekst i to, co narrator czy osoba mówiąca chcieli podkreślić.
Jedyne, co go w tej sprawie interesowało, to to, że jego ciotka w piwnicy hodowała ślimaki.
Czy w zdaniach tego typu: „Ale przecież to był tylko koszmar”,” Już kiedyś to czułam”, „Jak gdybym znała to już wcześniej, choć nie mogła pamiętać”. Jest potrzebny przecinek przed „to”? Ja mam wrażenie, że nie, ale proszę o potwierdzenie.
Nie ma dwóch czasowników, więc przecinek nie jest potrzebny.
Jeżeli … [np. wkurzysz mnie] to jedyne co ci zostanie to …. [np. uciekać tam gdzie raki zimują]
Czy przed drugim to stawiamy przecinek, a może przed pierwszym lub wcale?
Najlepiej tak:
Jeżeli mnie wkurzysz, to jedyne, co ci zostanie, to uciekać tam, gdzie raki zimują.
Frazeologizmu („tam gdzie raki zimują”) nie rozdzielamy przecinkiem.
źródło? Bo że frazeologizmem jest tutaj „gdzie raki zimują”, a nie „tam gdzie raki zimują”, to nie ulega frekwencji. A bardzo przykre by było zasypywać strony bądź co bądź mające nieść pomoc wiadomościami wyssanymi z palca, że innym frazeologizmem się posłużę
Wzywa komendant dwóch policjantow i mówi:
– Dowiedziałem się Panowie bardzo niepokojącej rzeczy, a mianowicie, że używacie wyrazów, których znaczenia nie rozumiecie.
Na to jeden z policjantow:
– Do mnie to alibi?
A komendant:
– Nie ulega frekwencji.
Czy w zdaniu „Marciński pokazał, że partia, której przewodniczy to partia godna zaufania” człon „której przewodniczy” powinien być traktowany jako wstawka i oddzielony przecinkiem od dalszej części zdania, czy też widziany jako ścisłe określenie słowa „partia”, a wspomniany przecinek pominięty?
Zdecydowanie postawiłbym przecinek przed słowami i po słowach której przewodniczy.
A co w przypadku zdania: „Co mnie dziwi to fakt, że służby specjane tak ściśle współpracują”. Czy powinien być przecinek przed to (ze względu na czasownik „współpracują”)?
Pozdrawiam
Tak. Pański kierunek myślenia jest jak najbardziej słuszny. Aczkolwiek poprawność pierwszej części co mnie dziwi pozostawia nieco do życzenia. Należałoby napisać raczej: to co mnie dziwi, to fakt.
Przepraszam, a nie „to, co mnie dziwi, to fakt”?
Trochę za dużo tych przecinków. Pozostałbym przy pierwszej opcji.
Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że jednak ja mam rację, dlatego zwróciłem się o pomoc do Poradni Językowej PWN. Oto werdykt: http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/wszystkie-przecinki-we-wlasciwych-miejscach;15426.html
Przyznaję, że wspomniane zdanie łatwo zinterpretować jako: Tym, co mnie dziwi, jest fakt. Wtedy już nie ma wątpliwości, bo jest dwa czasowniki, a więc dwa zdania. Jako że znaczeniowo jest to to samo zdanie, można stwierdzić, że to… to fakt jest jednym zdaniem, które ma czasownik w domyśle. Przy czym zaznaczam, że ja nie negowałem Pańskiej wersji, użyłem sformułowania pozostałbym przy pierwszej opcji, zakładając, że obie są poprawne, ale pierwsza jest lepsza ze względów estetycznych. Co do absolutnej poprawności Pańskiej wersji nie ma już żadnych wątpliwości. Będę się przyglądał temu, czy na pewno nie można obronić również pierwszej i pozostać przy opcjonalności obu rozwiązań tak, jak wcześniej postulowałem.
Trochę mi głupio, bo zadając pytanie Poradni Językowej pomyliłem się, umieszczając w pierwszej wersji przecinek po pierwszym „to”, ale na szczęście to niczego nie zmienia. Proszę mi wybaczyć zamieszanie, po prostu odczytałem Pańską odpowiedź jako negację. Mimo wszystko pozostanę wierny mojej wersji, Pańskiej nie potrafię „poczuć”.
Ja bym przede wszystkim chętnie zapytał, dlaczego miałby tutaj stać przecinek. Może wtedy byłoby łatwiej odpowiedzieć na wątpliwość.
W każdym razie sytuacja wydaje się dość oczywista. Dla podkreślenia przerwy oddechowej nie jest zdaniem. Nie ma tutaj czasownika. Nie ma też imiesłowu, więc nie jest to także równoważnik zdania.
Przecinek wolno byłoby tutaj wstawić w dwóch sytuacjach. 1. Gdybyśmy chcieli wyraźnie podkreślić, że to jest wtrącenie, niestanowiące integralnej części zdania. Ale tak nie jest. 2. Jeśli logika zdania wskazywałaby, że po opcjonalnie można wstawić czyli lub więc. Ale nie można. Opcjonalnie dla podkreślanie jest całościowym sformułowaniem, którego nie sposób rozdzielić.
Czy w poście nie powinno być przecinka przed 'dla’? Jeśli nie, to dlaczego?
„(…)wolno wstawić opcjonalnie dla podkreślenia przerwy oddechowej”.
Dziękuję za pomoc. Bardzo klarownie to wyłożyłeś.