Jan Grzenia w Poradni PWN tak wyjaśnia reguły:
1) Każdy człon dwuczłonowych nazwisk żeńskich, który w mianowniku kończy się na -a, odmieniamy, np. o Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
2) Każdy składnik dwuczłonowych nazwisk męskich również odmieniamy, chyba że pierwszy człon jest nazwą dawnego herbu lub przydomka, np. o Pobóg-Malinowskim.
Za drem Tomaszem Korpyszem (UKSW, UW):
Zgodnie z dawną tradycją człon pierwszy powinien pozostać bez odmiany, jeżeli nie jest zakończony na „-a” i jeżeli jest to tzw. nazwisko herbowe, czyli dokładniej mówiąc: nazwa herbu lub dawne zawołanie bojowe. W starannych wypowiedziach powinniśmy zatem używać tylko następujących form: Lubicz-Brzozowskiego, Komb-Nowakowskiemu, Nałęcz-Dobrowolskim itp., a więc także: Korwin-Mikkem.
Jak widać, zakres nieodmienności nazwisk dwuczłonowych jest bardzo mały. Odmieniają się nawet, co warto podkreślić, tzw. nazwiska herbowe zakończone na „-a”, np. Wieniawy-Długoszowskiego, Junoszy-Stępowskiemu, Nowiną-Konopką itp.
I dalej za drem Korpyszem:
Problem powstaje w przypadku, gdy nie wiemy, czy dane nazwisko zakończone na spółgłoskę jest nazwą herbu? Wydawnictwa poprawnościowe jednoznacznie radzą, by w razie wątpliwości odmieniać oba człony.
Dlatego nie odmieniać pierwszego członu nazwiska głośnego ostatnio polityka Saryusz-Wolski wolno tylko tym, którzy są pewni, że „Saryusz” to nazwa herbu lub zawołanie bojowe.
— Tomasz Marek
A Śmigły? To nie herb, ale pseudonim. „Śmigły-Rydzowi” nie brzmi dobrze, ale…?
Przypadek Śmigłego-Rydza lub Rydza-Śmigłego – bo w różnej kolejności to bywa zapisywane – nie jest kontrowersyjny. Wielki słownik ortograficzny PWN ma nawet osobne hasło, które jest mu poświęcone: tutaj. Tam odmieniane są obydwa człony. Podobnie jest w przypadku innych pseudonimów, np. Boya-Żeleńskiego.
A jak odmienić nazwisko Paliwoda-Biały? Np. dla Pani Agnieszki Paliwody-Biały czy Białej?
Zgodnie z regułami polszczyzny w przypadku nazwisk kobiet odmieniają się wyłącznie te zakończone na -a.
A Kosiniak-Kamysz
Odsyłam do poradni PWN: tutaj. Odmiana Kosiniaka-Kamysza z pewnością jest poprawna.
„Wg prof Pisarka, który rozstrzygał detalicznie sprawę p. Saryusza-Wolskiego, „Saryusz” to przydomek, a nie herb, i dlatego należy i pierwszy i drugi człon nazwiska odmieniać.” – to się kłóci z opinią cytowanego w artykule Jana Grzeni.
’Pierwszy człon podwójnego nazwiska też na ogół się odmienia. Na ogół, bo odstępstwa są dwa – nie odmieniamy go, jeśli mamy do czynienia z okrzykiem bojowym albo nazwą herbu. Wyjaśnijmy więc od razu – „Saryusz” nie podpada ani pod jedną, ani pod drugą kategorię. Ściślej to tłumaczą językoznawcy z Uniwersytetu Śląskiego, dr Katarzyna Wyrwas i dr Adam Warzecha: „Nazwa własna Saryusz nie jest zawołaniem bojowym ani nazwą herbu, jest to natomiast przydomek rodowy Zamoyskich, którzy tak jak Saryuszowie pieczętują się herbem Jelita”. Przydomki, pseudonimy – odmieniamy co do zasady.’ [Cytat z „Polityki”]
Myślę, że dr. Grzenia nie do końca rozróżnia przydomek od… przydomka. Przydomkiem będzie „Prus” dla znanego pisarza o nazwisku „Głowacki”. Napiszemy to: „Prus-Głowacki” i będziemy oba człony odmieniać: „Prusa-Głowackiego” itp. Ale istnieje herb Prus, i wtedy: Prus-Studzińskiego. Podobnie: Nowaka-Jeziorańskiego, Grota-Roweckiego. Powszechnie też odmienia się znany gangster: Masa-Sokołowski: „Masie” Sokołowskiemu (nie wiem, dlaczego w cudzysłowie, może z niewiedzy ortograficznej?) lub Sokołowskiemu „Masie”.
Natomiast potomstwo Zbyszka z Bogdańca, który (wg „Krzyżaków” Sienkiewicza oczywiście) miał zawołanie bojowe „Grady”, utworzyłoby ród Grady-Bogdanieckich.
W sprawie „Sariusza” nie mam wiedzy o typie przydomka, więc ufam osobom z tytułami uniwersyteckimi w tej dziedzinie.
Wg ww prof.Pisarka nazwisko Saryusz powinno się odmieniać.
Prowadzący w Szkle Kontaktowym i inni dziennikarze wymawiali
i wymawiają to nazwisko bez odmiany.Mnie prostego słuchacza
ta wymowa raziła i razi.Jakoś nie mogłem przyjąć tego nazwiska
bez odmiany.Bardzo łatwo mi przychodziła odmiana Saryusza i koniec.
SUPLEMENT. Wg prof Pisarka, który rozstrzygał detalicznie sprawę p. Saryusza-Wolskiego, „Saryusz” to przydomek, a nie herb, i dlatego należy i pierwszy i drugi człon nazwiska odmieniać.
„Saryusz” to przydomek kilku rodów pieczętujących się herbem Jelita. Herb ten nosili rycerze pod Płowcami, wspomina o tym Długosz, ale jego początki są wcześniejsze. Herbem tym szczyciło się wielu powszechnie znanych Polaków; wśród nich: Witold Roman Lutosławski (kompozytor i dyrygent), Helena Mniszkówna (pisarka), Przecław Słota (autor pierwszego tekstu świeckiego w języku polskim), Jan Zamojski (kanclerz, założyciel ordynacji), Stefan Żeromski (pisarz), Ryszard Kaczorowski (prezydent RP), Ignacy Jan Paderewski (polityk, kompozytor i pianista).