No cóż… językowe dylematy bywają niekiedy zabawne. Oto e-mail, jaki otrzymałem niedawno, i krótka odpowiedź:
Zwracam się z dość nietypowym pytaniem. Zastanawia mnie, czy istnieje czasownik określający czynność jaką jest jazda na słoniu?, bo w wypadku koni jest to proste do określenia: „jazda konna”.
No… „jazda konna” to chyba nie do końca czasownik ;-), tylko rzeczownik z przymiotnikiem. W przypadku zmiany zwierzęcia na słonia, nie da się zwyczajnie powiedzieć „jazda słonna”. Odpowiednikiem „jazdy konnej” jest po prostu… „jazda na słoniu”.
Łączę wyrazy szacunku
Paweł Pomianek
Zdjęcie: Bohdan Szcześniak, Wikimedia Commons
No z każdym innym zwierzęciem tak samo jest. Jazda na zebrze bo dziwnie by brzmiało jazda zebrzana, zebrowa ? Nie ma to jak jeździć konno na zebrze. W końcu to zwierze z rodziny koniowatych.