Ostatnio otrzymaliśmy następującą korespondencję:
Witam serdecznie. Użyłam dziś sformułowania: „uczeń dokonuje adekwatnej samooceny” i usłyszałam zarzut, że słowo „adekwatny” musi być zawsze użyty z „do”. Rozumiem, że w sytuacji, gdy np. mówię: dzisiejsza sytuacja jest adekwatna do wczorajszej. Jednak jako związek frazeologiczny (przymiotnika z rzeczownikiem) wydaje mi się poprawny. Połączenie tych słów często słyszę w czasie wykładów. Co o tym Pan sądzi? Pozdrawiam.
Szanowna Pani,
sądzę, że jeśli z użytym sformułowaniem jest problem, to nie tyle dotyczy on składni, ile użycia wyrazu w błędnym znaczeniu.
Poniżej przytaczam wszystko co na temat słowa adekwatne zamieszczono w Nowym słowniku poprawnej polszczyzny:
adekwatny st. w. adekwatniejszy a. bardziej adekwatny erud. zgodny z czymś, odpowiadający czemuś; odpowiedni: Ocena była adekwatna, lepiej: odpowiednia, dostosowana, do wiedzy ucznia. A. do czegoś (nie: z czymś, nie: dla czegoś, nie: względem czegoś): Reakcja była adekwatna do sytuacji (nie: z sytuacją, nie: dla sytuacji, nie: względem sytuacji). Planowanie adekwatne do współczesnej ekonomiki (nie: ze współczesną ekonomiką, nie: dla współczesnej ekonomiki, nie: względem współczesnej ekonomiki). Błędne w zn. 'bardzo dobry’. Np.: Adekwatna, poprawnie: poprawna, dobra, właściwa, odpowiedź.
Czyli jeśli przytoczone wyżej słowa miałyby oznaczać odpowiednią samoocenę, to można je zaakceptować, choć słownik sugeruje, że lepiej byłoby po prostu użyć wyrazu odpowiednia, a nie adekwatna.
Wystarczy jednak delikatna zmiana znaczenia na poprawną, właściwą samoocenę, by – zgodnie z tym co sugeruje nam słownik – użycie wyrazu adekwatny było po prostu błędem. Żeby można było dokonać ostatecznej oceny, przydałby się na pewno nieco szerszy kontekst, choć mam obawy, że chodzi tutaj jednak o poprawność samooceny.
W każdym razie, biorąc pod uwagę powyższe, zdecydowanie lepiej byłoby w takim kontekście wstrzymać się z używaniem wyrażenia adekwatna samoocena i – uwzględniając znaczenie – skorzystać z któregoś z wyrazów sugerowanych przez słownik.
Paweł Pomianek
Witam,
Ja tylko w jednej sprawie 🙂 – dodania szerszego kontekstu.
Jestem trenerem rozwoju osobistego, więc z samooceną klientów mam do czynienia często. Samooceną zdecydowanie można uznać za „adekwatną”, ponieważ w kontekście rozwoju osobistego powinna ona stać się ADEKWATNA DO RZECZYWISTOŚCI (czyli odpowiadająca rzeczywistości, zawierająca obraz precyzyjnie nazwanych zarówno mocnych stron, jak i słabych – bez przerysowania lub niedoceniania którejkolwiek z nich).
Jest więc to użycie poprawne znaczeniowo – o ile oczywiście mamy na myśli, że w/w samoocena jest adekwatna DO rzeczywistości, a nie adekwatna Z. 🙂
Serdecznie pozdrawiam.