Uczniowie za mało czytają i za mało piszą tekstów własnych. Wywiad

Z Anną Sitko-Ciupak, nauczycielką języka polskiego w Zespole Szkół nr 2 w Rzeszowie na temat językowej świadomości uczniów rozmawia Małgorzata Kubicz.

Małgorzata Kubicz: Jaką uczniowie posiadają świadomość językową, czy przykładają się do tego, jak mówią w różnych sytuacjach językowych, w zależności od tego, z kim rozmawiają?

Anna Sitko-Ciupak

Anna Sitko-Ciupak: Poprawność językowa wypowiedzi uczniowskich zależy przede wszystkim od tego, czy wypowiadają się oni w formie pisemnej, czy w ustnej. Wiadomo, że forma pisemna ma te zalety, iż można zastanowić się dłużej, jak najlepiej wyrazić to, o czym się myśli. Co za tym idzie, daje również możliwość skorygowania ewentualnie popełnianych błędów językowych, dotyczących złej odmiany wyrazu lub nieodpowiedniej kompozycji zdania. Odpowiedź ustna, której często towarzyszy stres, jest zdecydowanie bardziej przesycona błędami językowymi różnego rodzaju. Zdarza się niekiedy tak, iż uczniowie bardzo poprawnie wypowiadający się w formie pisemnej mają kłopoty z wyartykułowaniem własnych myśli podczas ustnej wypowiedzi i odwrotnie.

Zauważam jednak, że praca na ocenę wyraźnie wpływa na poprawność wypowiedzi, tak w mowie, jak i w piśmie. Ocena jednak motywuje do dbania o poprawność językową. Zdarza się jednak, że luźna, tematyczna dyskusja zainicjowana podczas lekcji, premiowana przeze mnie „+”, nie zawsze ma przemyślaną kompozycję i poprawną odmianę wyrazową. Zdania nie zawsze łączą się w sposób spójny, choć oczywiście nie należy tego generalizować, bo jednak zdarzają się płynne wypowiedzi. Wszystko zależy od obycia językowego danego ucznia.

Jeśli chodzi o językowy poziom wypowiedzi ucznia, to jest on zdecydowanie lepszy podczas rozmowy z nauczycielem, niż podczas koleżeńskich relacji. Wówczas da się słyszeć naleciałości z internetu, błędne zapożyczenia z języka angielskiego, nieunormowane przez żadną normę językową skrótowce oraz głównie zdania pojedyncze i równoważniki zdań.

– Rzeczywiście, język uczniów w relacjach koleżeńskich jest zdecydowanie uboższy. A jaki jest język maturzystów? Czy potrafią oni ładnie mówić, czy przynajmniej się starają?

– Język wypowiedzi maturzystów w sytuacjach oficjalnej rozmowy można uznać za poprawny, ale maturzyści nie stosują urozmaiconej leksyki, co na ich poziomie byłoby wskazane. Niemniej jednak próbują budować zdania w sposób poprawny, zwłaszcza gdy wypowiadają się w formie pisemnej.

– Co może pani powiedzieć o lekcjach językowych realizowanych w szkole średniej, jeśli w ogóle takie są, bo wiem, że bywają lekceważone.

– Lekcje językowe są realizowane przede wszystkim w klasie pierwszej, ponieważ programy oferowane przez liczne na rynku księgarskim wydawnictwa zwłaszcza w tej klasie „przewidują” lekcje z dziedziny nauki o języku. Na tych zajęciach realizuje się tematy przydatne głównie podczas pisania matury, a w szczególności części pierwszej, tj. poświęconej czytaniu ze zrozumieniem.

W każdym roku szkolnym przewidywane są także dwie „próbne” prace maturalne z części pisemnej. Podczas oceniania takiego wypracowania maturalnego omawiane są najbardziej typowe błędy językowe popełniane przez uczniów. Ponadto każda praca pisemna opatrzona jest stosownym komentarzem i sugestiami nauczyciela w zakresie diagnostyki błędów. Dlatego nie można powiedzieć, że lekcje językowe się lekceważy. To prawda, czasami się je ogranicza z powodu braku czasu, ale nie rezygnuje się z nich przecież całkowicie.

– Co zakłada program nauczania w klasach szkoły średniej, jeśli chodzi o zagadnienia językowe? Czy te programy są dobre?

– Programy nauczania proponują szereg lekcji z nauki o języku. Materiały do tych lekcji zamieszczone są zazwyczaj w szkolnym podręczniku. Trudno stwierdzić, czy te programy są dobre, czy też nie. Wszystko zależy od inwencji nauczyciela i zaangażowania. Jednak w największej mierze realizacja zagadnień językowych na lekcjach języka polskiego zależy od czasu, a jego, jak już mówiłam, wciąż nauczycielowi brakuje.

– Na koniec chciałam jeszcze poruszyć kwestię związaną z błędami językowymi. Jakie błędy najczęściej popełniają uczniowie w wypowiedziach ustnych?

– Trudno jest mi przytoczyć w tym momencie konkretne przykłady błędów uczniowskich, ale w wypowiedziach ustnych najczęściej występują błędy stylistyczne, związane z niewłaściwym dostosowaniem środków językowych do charakteru wypowiedzi. Skróty myślowe, ubóstwo słownictwa, mieszanie stylów – to chyba najczęstsze błędy stylistyczne.

Ponadto zdarzają się błędy składniowe w konstruowaniu wypowiedzi, a także błędy leksykalne, głównie słownikowe. Młodzież często używa wyrazów w niewłaściwym znaczeniu, myli znaczenia słów podobnych brzmieniowo.

Spotykam się również z tym, że młodzież popełnia wiele błędów frazeologicznych. Dokonują zmiany znaczenia związku frazeologicznego, którego używają w swojej wypowiedzi, poprzez redukcję lub wymianę jednej z części związku. Albo po prostu używają frazeologizmu w złym kontekście.

– A jak to jest z błędami w wypowiedziach pisemnych?

– W wypracowaniach wciąż najwięcej jest błędów interpunkcyjnych. Uczniowie mają problemy z przecinkami. Stawiają ich zbyt dużo albo za mało. Zdarza się także, że nie stawiają ich w ogóle, nawet w tych – wydawałoby się – oczywistych miejscach, co utrudnia niekiedy zrozumienie pisanego przez nich tekstu.

W wypowiedziach pisemnych występują w zasadzie te same błędy, które wymieniłam wcześniej, gdy mówiłam o wypowiedziach ustnych. Jednak chyba najwięcej jest wciąż błędów ortograficznych. Zwłaszcza w pisowni łącznej lub rozdzielnej cząstek „-by” czy partykuły „nie” z różnymi częściami mowy.

– Jak pani myśli, dlaczego tak się dzieje, że uczniowie popełniają tych błędów tak wiele?

– Myślę, że są tego dwie przyczyny: uczniowie zbyt mało czytają i za mało piszą tekstów własnych. O ile na to drugie mogę jeszcze jakoś wpłynąć, zadając im różnego rodzaju wypracowania pisemne (co jednak spotyka się z niechęcią ze strony uczniów), o tyle na nieczytanie lub na czytanie zbyt małej ilości książek, niewiele mogę poradzić. Książce trzeba poświęcić jakiś czas, a przecież dzisiejsza młodzież w większości spędza wolny czas w inny sposób niż to było kiedyś. Dziś jest wiele rozrywek i dopiero gdzieś na końcu znajduje się książka. Mam nadzieje, że to się zmieni.

– Ja również mam taką nadzieję. Dziękuję bardzo za rozmowę.

Powyższa rozmowa została przeprowadzona specjalnie dla serwisu Językowe Dylematy.

Na zdjęciu: Anna Sitko-Ciupak podczas lekcji języka polskiego / Foto: M. Kubicz

One Reply to “Uczniowie za mało czytają i za mało piszą tekstów własnych. Wywiad”

  1. Paweł Pomianek

    Przyznam, że wywiad przeczytałem z dużym zainteresowaniem. Jako że nigdy nie pracowałem jako nauczyciel (choć miałem praktyki tyle że z religii, a to trochę inna specyfika) z zainteresowaniem czytam o zachowaniach uczniów i o konkretnych błędach, jakie popełniają. Z zainteresowaniem przeczytałem też diagnozę p. Ani, dlaczego tak się dzieje. Pytanie, co zrobić, by zachęcać młodych do czytania. Obawiam się zresztą, że to nie w tych młodych ludziach jest problem, ale głównie w rodzicach, którzy nie świecą przykładem. Niby jak zachęcić do czytania dzieci/młodzież, które nie widzą czytających książki rodziców. Większość ludzi dorosłych przychodzi po pracy do domu, zjada obiad i zasiada przed telewizorem. Większość ludzi młodych przychodzi po szkole do domu i jeśli nie wychodzi, to zazwyczaj spędza czas przed komputerem.

    W wywiadzie podoba mi się też delikatne starcie a propos lekceważenia (bądź nie) lekcji językowych. Z tego co wiem, obecne programy w porównaniu z tym, czego nas uczono, to raczej programy dla ćwierćinteligentów. Trudno mi się więc zgodzić z p. Anią, że trudno te programy ocenić. Niemniej jednak na pewno jest tak, że zawsze najwięcej zależy od nauczyciela.

    Byłoby świetnie, gdyby tego typu rozmowy, pobudzały do jakiegoś dialogu nt. stanu nauczania języka polskiego w szkołach, programów…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jesteśmy pasjonatami polszczyzny i pracy ze słowem pisanym. Założyliśmy tę stronę, by dzielić się swoją wiedzą na temat naszego języka i rozwiązywać językowe dylematy naszych czytelników. Postawiliśmy sobie za cel także rzetelne przygotowywanie tekstów do druku i pomoc autorom podczas wszystkich kolejnych etapów procesu wydawniczego, dlatego oferujemy profesjonalną redakcję, korektę oraz skład i łamanie tekstu. Autorami tekstów na stronie są: Paweł Pomianek, gospodarz serwisu, właściciel firmy Językowe Dylematy, doświadczony redaktor tekstów oraz doradca językowy, a także zaproszeni goście.

Zadaj pytanie językowe!

Jeśli masz językowy dylemat, kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Polub nas!

Najnowsze komentarze

  1. Jest to terminologia specjalistyczna i z tego, co widzę, poprawnościowcy w ramach polszczyzny ogólnej dotąd chyba się tym określeniem nie…

  2. Dzień dobry, Jaka jest poprawna nazwa dla specjalisty zajmującego się dobieraniem dawki pokarmowej dla zwierząt. Specjalista żywienia czy specjalista żywieniowy.…

Archiwa

marzec 2011
N P W Ś C P S
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasze nagrania