Zanim wskażę konkretne przykłady, kiedy rozpoczynamy wyraz małą literą, zacznijmy od uwagi – choć oczywistej, to jednak ważnej – że przede wszystkim małej litery używamy wszędzie tam, gdzie nie używamy wielkiej litery. W gruncie rzeczy wystarczy więc znać reguły dotyczące użycia tej ostatniej, by poprawnie używać również litery małej. Istnieje jednak kilka przypadków stosowania małej litery, na które warto zwrócić uwagę.
Poniżej lista nazw, w których używamy małej litery:
- nazwy dni tygodnia (np. poniedziałek, niedziela) – wyjątkami są: Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielka Sobota;
- nazwy miesięcy (np. styczeń, grudzień);
- nazwy mieszkańców miast (np. rzeszowianin, lublinianin);
- nazwy obrzędów (np. andrzejki, walentynki);
- nazwy kierunków filozoficznych (np. epikureizm, arystotelizm);
- nazwy aktów dziejowych (np. pokój toruński) – istnieją od tej reguły wyjątki, np. Czerwiec ‘56;
- nazwy gatunkowe modlitw (np. litania, godzinki), utworów literackich (np. oda, powieść), tańców (np. polka, walc);
- nazwy wytworów przemysłowych (np. samochód, motocykl, tokaj) – rzecz jasna, jeśli używamy nazw firm lub marek, stosujemy dużą literę;
- terminy geograficzne (np. biegun północny);
- nazwy stron świata (północ, południe, wschód, zachód);
- nazwy obrębów administracyjnych (np. województwo podlaskie, powiat rzeszowski);
- przymiotniki jakościowe utworzone od imion własnych (np. balzakowski wiek, komedie molierowskie, rok chopinowski) – w przeciwieństwie do przymiotników dzierżawczych (które często brzmią identycznie) utworzonych od tychże imion, które zapisujemy wielką literą;
- zwroty potoczne i frazeologizmy mające swoiste znaczenie, nawet jeśli używamy w nich wyrazy, które normalnie zapisujemy wielką literą (np. Boży czy Pański); przykładowo: krzyż pański (w znaczeniu zmartwienia czy udręki), palec boży (w znaczeniu opieki sił nadprzyrodzonych), ale: rok Pański, Baranek Boży.
*****************
W Bazie informacji znajdziesz omówienie absolutnie podstawowych kwestii dotyczących poprawnego używania języka polskiego. Baza może być przydatna na co dzień przy tworzeniu tekstów (zwłaszcza pisanych). Pozostanie ona na blogu na stałe. Dzięki temu, przy części tematów omawianych później będziemy mogli odwołać się do tych wpisów.
Według zaleceń „biegun południowy” należy pisać od małej litery. Więc dlaczego Krystyna Długosz-Kurczabowa (Uniwersytet Warszawski) pisze „Biegun Południowy”, cytuję:
Antarktyda – z grec. antarktikos ‘południowy’, nazwa kontynentu wokół Bieguna Południowego; przy czym grecki przymiotnik ma postać negacji ant + arktikos, czyli ‘przeciwny Arktyce’.
Łączę pozdrowienia, Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski
Są dziesiątki spraw, w których opinie językoznawców i poszczególnych słowników są zróżnicowane.
Moim zdaniem zachodzi nieporozumienie co do stosowalności reguły 20.28 SJP PWN w odróżnieniu od reguły 18.24. Czym innym jest pojęcie (które zresztą nie musi dotyczyć geografii, bo każdy magnes ma biegun południowy i biegun północny), a czym innym geograficzna nazwa własna obszaru czy regionu. Stąd (przynajmniej moim zdaniem, ale zdaje się, że i prof. K. Długosz-Kurczabowa idzie tą samą drogą) napiszemy „Ziemia ma dwa bieguny, północny i południowy”, ale „Badacze dotarli wczoraj na Biegun Południowy”.
Moim zdaniem reguła 20.28 jest jednoznaczna. Trudno zaś powoływać się na regułę 18.24, bo czymże miałby być ów obszar czy region geograficzny w odróżnieniu od pojęcia geograficznego? Biegun północny to po prostu „jeden z dwu punktów, w których oś Ziemi przecina powierzchnię Ziemi i w których zbiegają się wszystkie południki geograficzne”. Podobnie jak zwrotnik Raka nie jest „Zwrotnikiem Raka”, bo to tylko szczególny równoleżnik, a nie rejon geograficzny.
Za to wg encyklopedii PWN „Biegun Północny” to także 'polarne stacje rosyjskie w Arktyce’. I w tym kontekście użycie wielkich liter wydaje się w pełni zasadne.