Stanowisko kierowania burmistrza

Można też zmienić końcówkę fleksyjną i utworzyć „stanowisko kierowania burmistrzem”… / Zdjęcie: Andrey Kiselev, Photoxpress

Tym razem wpis z przymrużeniem oka (choć nie do samego końca). Oto pytanie Czytelniczki:

Dzień dobry,

chciałabym dowiedzieć się czy forma, która pojawia się w dokumentach urzędowych  np:

„utworzono stanowisko kierowania Burmistrza, utworzono stanowisko kierowania wójta” jest poprawna?

Spotkałam się ze „stanowiskiem kierowania ogniem”, „stanowisko sterowania statkiem” ale „stanowisko kierowania Burmistrza” brzmi dla mnie hmm… dziwnie (?)

Dziękuję bardzo za odpowiedź.

Szanowna Pani,

„stanowisko kierowania Burmistrza” to – sugerując się Pani komentarzem (czy raczej jego interpretacją, może opaczną) – być może jakiś potworek językowy. Ale można by się tutaj pokusić o twórczą inspirację. Załóżmy, że burmistrz w swoim pokoju posiada np. jakieś tajne stanowisko, z którego kieruje – dajmy na to – jakąś grupą szturmową gminy. Wtedy nazwalibyśmy je stanowiskiem kierowania burmistrza. Albo, wie Pani, jest powódź. Przyjeżdżają strażacy i tworzą naprędce takie specjalne miejsce, na które chwilę później wkroczy burmistrz i będzie zarządzał jednostką. Takie miejsce też będziemy mogli nazwać stanowiskiem kierowania burmistrza.

Można też zmienić końcówkę fleksyjną i utworzyć „stanowisko kierowania burmistrzem” – mielibyśmy tutaj na myśli kogoś, kto pełni w gminie rolę szarej eminencji. Mogłaby je zajmować np. sprytna asystentka, sekretarka czy jakkolwiek to teraz zwą.

Mam nadzieję, że nie pogniewa się Pani, iż trochę sobie dworuję, po prostu mnie ta nazwa w sugerowanym kontekście rozbawiła.

Z wyrazami szacunku
– Paweł Pomianek

PS Mówiąc poważnie: Z tego, co widzę, przykłady użycia tego określenia w Google’u, wskazują na to, że rzeczywiście są to miejsca, z których burmistrz ma kierować gminą. Takie użycie tego określenia raczej nie rodzi problemów językowych i nie jest językowym potworkiem. Choć rzeczywiście możemy to określenie traktować jako przejaw urzędniczej nowomowy, a jego brzmienie uznać za trochę dla polszczyzny nienaturalne.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jesteśmy pasjonatami polszczyzny i pracy ze słowem pisanym. Założyliśmy tę stronę, by dzielić się swoją wiedzą na temat naszego języka i rozwiązywać językowe dylematy naszych czytelników. Postawiliśmy sobie za cel także rzetelne przygotowywanie tekstów do druku i pomoc autorom podczas wszystkich kolejnych etapów procesu wydawniczego, dlatego oferujemy profesjonalną redakcję, korektę oraz skład i łamanie tekstu. Autorami tekstów na stronie są: Paweł Pomianek, gospodarz serwisu, właściciel firmy Językowe Dylematy, doświadczony redaktor tekstów oraz doradca językowy, a także zaproszeni goście.

Zadaj pytanie językowe!

Jeśli masz językowy dylemat, kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Polub nas!

Najnowsze komentarze

  1. Witam serdecznie, mam pytanie: czy słowa wzruszająco naiwny (skoro się przecież chyba nie wzrusza, czyli jest złośliwy) psychologa do pacjenta…

Archiwa

czerwiec 2017
N P W Ś C P S
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasze nagrania