Oto kolejna porcja ciekawostek. Opracował je Tomasz Marek.
1.
Czy wiesz, że…
zestawienie święty mikołaj pisze się małą literą, jeśli nie chodzi o konkretnego świętego, np. „Wynajął świętego mikołaja”, „Tata przebrał się za świętego mikołaja”, „Przed świętami na ulicach i w supermarketach pojawia się mnóstwo świętych mikołajów”?
Za orzeczeniem RJP z 7 maja 2004 r.
Nie zgadza się z tym uzus, ale i prof. Bańko, uważając, że pisownia wielkimi literami (tzn. Święty Mikołaj) jest odpowiednia, gdy mamy na myśli – by użyć modnego sformułowania – „ikonę popkultury”. Profesor przyrównuje to do Myszki Miki, którą też piszemy od wielkich liter.
2.
Czy wiesz, że…
panowie z białą brodą i w czerwonych kubraczkach, chodzący po ulicach w grudniu, to święte mikołaje (lub, za prof. Bańko, Święte Mikołaje), choć nasi koledzy o imieniu Mikołaj, to Mikołajowie? Zastosowana wobec świętych mikołajów odmiana męskozwierzęca zamiast męskoosobowej (patrz kolejna ciekawostka) podkreśla nasz życzliwy do nich stosunek i zarazem odróżnia od osoby świętego.
3.
Czy wiesz, że…
choć wiadomo, jak tworzyć poprawny mianownik l.mn. rzeczowników męskoosobowych (np.: policjant → policjanci, pan → panowie, generał → generałowie), to w wielu przypadkach spotyka się ich wersję męskozwierzęcą: policjanty, pany, generały? Zwykle jej użycie świadczy o chęci deprecjacji danych osób, często wyraża przekąs, jak w zdaniu: Głupie policjanty znów wlepiły mi mandat. Ale nie zawsze tak jest, np. w zdaniu: Józek i Mirek to wariaty jakich mało! użycie wersji męskorzeczowej wyraża uczucia pozytywne.
http://www.koalar.com/literaki/sjp_formy_potencjalne.html#wolacz
4.
Czy wiesz, że…
gdy jesteśmy porównywani lub porównujemy się to zawsze „z kimś”, a nie „*do kogoś”? Zatem wyrażenie W porównaniu *do Anki jesteś beznadziejna jest niepoprawne (i niegrzeczne). Należy powiedzieć: W porównaniu z Anką wypadasz blado. Też niemiłe, ale chociaż poprawne.
5.
Czy wiesz, że…
ustalono, że w związkach z liczebnikami wyraz procent, oznaczający setną część czegoś, powinno się pozostawiać nieodmienionym? Zatem 4,34 procent (czyt. cztery i trzydzieści cztery setne procent) to forma poprawna. Jeżeli zaś mówimy o procentach w znaczeniu dochodów z kapitału, odsetek – rzeczownik procent odmieniamy: procentów, procentom, procentami, o procentach. Zatem prawidłowe jest zdanie: Wypłacono mi pięć procent procentów za miniony rok.
http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/klopotliwe-procenty;10.html
6.
Czy wiesz, że…
zdaniem RJP stary koń w odniesieniu do starego przyjaciela nie dotyczy… konia? A przynajmniej w deklinacji nie przypomina takiego z czterema kopytami i grzywą, który jest rzeczownikiem męskożywotnym i w narzędniku l.mn. przybiera formę (kim, czym:) końmi. Otóż naszych starych przyjaciół RJP zaleca odmieniać jak… słonie, dla których narzędnik l.mn. brzmi: słoniami. Zatem: Znowu spotkałem się z tymi starymi koniami, Waldkiem i Antkiem. Co dla wielu ciekawsze, taką samą odmianę zaleca RJP dla konia trojańskiego, jako wirusa komputerowego. Zatem: Mój komputer został zawirusowany wieloma koniami trojańskimi.
wg komunikatu RJP nr 1 (16) z 2005 r.
PS Ciekawe, czy Lidka, z którą przed czterdziestoma laty siedziałem w jednej ławce, jest starą konicą czy starą klaczą? Jak myślicie?
PS PS Zapytana o to Lidka powiedziała „Tylko nie starą!” i obraziła się. Nie wiecie, dlaczego?
ad 3. Taką formę można znaleźć w „Balu w Operze” Tuwima:
„Admirały, generały,
Bojarowie,
Bambirały, grubasowie”
ad 6. Czy kolejnego dodatku po P.S. nie należałoby oznaczyć P.P.S (Post Post Scriptum, nie mylić z Polską Partią Socjalistyczną)?
W sprawie uwagi ad 6. Mnożenie kolejnych „P” jest wymieniane przez niektórych jako początek kolejnej uwagi do tekstu zasadniczego, choć jak podaje p. Powyszyński na tym blogu, rozsądniejsze (i wg moich obserwacji częściej spotykane) jest numerowanie kolejnych dopisków (PS 1., PS 2., …). W tym (6.) przypadku mamy jednak post scriptum do post scriptum (uwaga drugiego poziomu) i dlatego oczywista wydała mi się taka forma. Nie mogę znaleźć na ten temat nic w poradach i regułach. Może główny spec od językowych dylematów (p. Pomianek oczywiście) zabierze głos?