W tym miesiącu ciekawostki przygotował dla nas nasz Czytelnik Kacper Kaczmarczyk. Serdecznie dziękujemy!
1.
Czy wiesz, że…
poprawne formy to odgrywać rolę oraz pełnić funkcję? Frazeologizmy odgrywać funkcję/pełnić rolę są wynikiem tzw. kontaminacji – skrzyżowania – i mają status błędu.
2.
Czy wiesz, że…
nazwę miejscowości Ruciane-Nida odmienia się następująco: (czego?) Rucianego-Nidy, (czemu?) Rucianemu-Nidzie, (co?) Ruciane-Nidę, (z czym?) Rucianem-Nidą, (o czym?) Rucianem-Nidzie, (o!) Ruciane-Nido?
3.
Czy wiesz, że…
piszemy i mówimy twardy (nie: ciężki) orzech do zgryzienia?
4. Czy wiesz, że…
słowo ignorancja to wcale nie synonim ignorowania? Wyraz ten oznacza „nieznajomość czegoś lub brak wiedzy z jakiejś dziedziny” (SJP PWN).
5.
Czy wiesz, że…
prasowanie, kupienie czy lubienie to nie czasowniki? Są to tzw. rzeczowniki odczasownikowe.
«Opinia, którą Pan przytoczył, nie jest nowa, ale coraz bardziej staje się martwym zaleceniem poprawnościowym. Zwroty „pełnić (spełniać) rolę” traktowano dawniej jako błędy (kalki składniowe z języka rosyjskiego), nowsze słowniki poprawnej polszczyzny włączają je do tzw. normy potocznej, użytkowej, ale w polszczyźnie zwroty te bynajmniej nie są nacechowane potocznością (w sensie stylistycznym). Za zaletę zwrotu „odgrywać rolę” można uważać to, że nawiązuje on do gry teatralnej, czyli do swojego źródła. „Pełnić rolę” jest natomiast wygodne, gdyż oparte na czasowniku, który wchodzi w skład wielu podobnych zwrotów, np. „pełnić funkcję, obowiązki, swoją powinność, misję, służbę, dyżur”.»
M. Bańko, UW
Bardzo fajny wpis 🙂 Zresztą cała seria tych wpisów jest świetna!
Taka śmieszna sprawa z tym „pełnić/spełniać rolę”, że używali tej formy jeszcze przed wojną np. Boy i Antoni Słonimski, a i u wielu polonistów dawniej i dziś można ją spotkać, nawet w akademickich podręcznikach gramatyki języka polskiego. Tak że nie ma co się na nią za bardzo obrażać, zresztą nawet Słownik poprawnej polszczyzny opatruje ją tylko kwalifikatorem „pot.”.
Dzięki Wam wyeliminuję u siebie kolejny błąd. Złapałem się na tym, że dość często używałem „pełnić rolę”. Chyba wyrażenie to zbyt mocno upowszechniło się w języku, aby mocno raziło, bo nawet prof. Bańko jej stanowczo nie neguje.
Uwielbiam wpisy tego typu. Wiedzy językowej nigdy za wiele!