W różnych typach publikacji stosuje się różnorodne konwencje zapisu liczb – zapis słowny, słowno-cyfrowy i cyfrowy. Poniżej kilkanaście wybranych zasad z Jak pisać i redagować Ewy Wolańskiej, Adama Wolańskiego i współautorów (s. 68nn), które wydają się szczególnie przydatne na co dzień.
W tekstach poetyckich wszystkie liczby zapisuje się słownie.
W tekstach beletrystycznych zaleca się stosować zapis słowny wszystkich liczb odnoszących się do istot żywych i przedmiotów, odległości w czasie i przestrzeni, czasu trwania itp. (np. Na ławce siedziało osiem osób. Przebycie drogi zajęło mu dwie godziny i czterdzieści pięć minut).
Słownie zapisujemy także liczebniki porządkowe i ułamkowe (np. Wspiął się na dziewiąte piętro).
Zapis cyfrowy w tekstach beletrystycznych otrzymują:
a) data dzienna i rok (Tego dnia był 24 sierpnia 2020 roku);
b) godzina z minutami (Ruszyli o 21.20);
c) liczby zawarte w nazwach własnych (mondeo 2.0 TDCI);
d) numery ulic, domów, lokali itp. (Mieszkał przy Grunwaldzkiej 4);
e) liczby występujące w treści cytowanych dokumentów, jak np. listy czy wizytówki.
W tego typu tekstach nie należy stosować wyrazów złożonych z liczebnika zapisanego cyframi i rzeczownika lub przymiotnika. Piszemy: pięćdziesięciolecie, a nie *50-lecie.
W tekstach niebeletrystycznych stosowane są zasadniczo trzy podstawowe sposoby zapisu liczb:
a) zapis cyfrowy wszystkich liczb;
b) zapis słowny liczb od 0 do 9 połączony z zapisem cyfrowym liczb od 10 wzwyż;
c) zapis słowny liczb od 0 do 99 połączony z zapisem cyfrowym liczb od 100 wzwyż.
W tego typu tekstach zapis cyfrowy otrzymują zawsze liczby występujące w sąsiedztwie oznaczeń, skrótów, skrótowców, symboli i znaków specjalnych (np. 3 m2, 1,7 km kw., 70 PLN, 3000 € etc.).
W przypadku liczb o większej wartości (od tysiąca wzwyż) zazwyczaj łączy się zapis cyfrowy i słowny (3,2 tys. osób; 80,5 tys. samochodów).
W tekstach niebeletrystycznych dopuszcza się używanie wyrazów złożonych z liczebnika zapisanego cyframi i rzeczownika lub przymiotnika (13-centymetrowy, 40-stopniowy, 87-minutowy, 50-lecie).
Liczebniki porządkowe w historycznych i współczesnych nazwach instytucji i ich jednostek organizacyjnych można zapisywać za pomocą cyfr rzymskich lub arabskich (np. I Armia Wojska Polskiego lub 1. Armia Wojska Polskiego).
Zdanie nie powinno zaczynać się liczbą, dlatego trzeba albo wybrać zapis słowny, albo przeredagować zdanie, zmieniając szyk. Zapiszemy więc: Osiemset trzydzieścioro dwoje uczniów uczęszczało do szkoły lub krócej Do szkoły uczęszczało 832 uczniów.
– wybrał: Paweł Pomianek
Źródło:
Ewa Wolańska, Adam Wolański, Monika Zaśko-Zielińska, Anna Majewska-Tworek, Tomasz Piekot, Jak pisać i redagować. Poradnik redaktora. Wzory tekstów użytkowych, oprac. red. Aleksandra Kubiak-Sokół, Warszawa (PWN) 2009, s. 68–71.
Dzień dobry,
mam pytanie odnośnie zapisu „okrągłego” liczebnika, np. „tysiąc”.
Czy jeśli przyjmę zasadę: „W przypadku liczb o większej wartości (od tysiąca wzwyż) zazwyczaj łączy się zapis cyfrowy i słowny (3,2 tys. osób; 80,5 tys. samochodów)”, to czy wówczas „tysiąc” / „milion” powinnam zapisać słownie czy cyfrowo? Szczególnie jeśli w tekście jest porównanie kilku kwot, np. „[…] wynagrodzenie wówczas wynosiło 100-200 euro, potem wzrosło do tysiąca euro, teraz zaś wynosi 2-3 tysiące euro”.
Dziękuję za odpowiedź!
Dzień dobry. Na początek przepraszam za długi czas oczekiwania na odpowiedź.
Jeśli chodzi o Wolańskich, oni faktycznie formułują to w ten sposób. Z jednej strony jest to jednoznaczne, z drugiej – nastręcza pewnych trudności. Jest jednoznaczne, ponieważ mówią oni o zakresie od tysiąca wzwyż, tym samym liczba 1000 już wchodzi w ten zakres. Gdyby nie wchodziła, powiedzieliby: powyżej tysiąca. Z drugiej strony problem jest tutaj taki, że wówczas w zapisie liczby tysiąc nie mamy do czynienia z zapisem łączonym, tylko słownym. Wydaje się to jednak konsekwentne. W mojej opinii autor i redaktor nie popełniliby błędu, gdyby w ramach tej konwencji zdecydowali się na zapis 1000 i stosowaliby go konsekwentnie (w podanym przez Panią przykładzie taki zapis byłby bardziej czytelny). Zapis tysiąc wydaje się jednak lepszy i w pełni zgodny z zaproponowaną konwencją łączoną.
pewne trudności.
Dzień dobry,
to ja mam pytanie o zapis liczb w dialogach – czy w tekście reportażowym (niebeletrystycznym) również należy trzymać się zasady, że wszystkie liczby występujące w wypowiedzi (czy też dialogu) należy zapisać słownie, czy może przyjętej zasady, że np 0-9 – słownie, a resztę liczbowo?
Myślę, że jeśli jest to tekst o charakterze dziennikarskim, należy po prostu konsekwentnie stosować reguły obowiązujące w tekstach niebeletrystycznych, czyli, jak wskazano w artykule:
Sądzę, że fakt, iż chodzi o fragmenty dialogowane – niczego tutaj nie zmienia.
Witam. Czyli rozumiem, że w dialogu powinno to wyglądać np. tak:
-I co teraz?
-Lecimy na planetę B dwadzieścia siedem.
A w narracji tak:
Planeta B dwadzieścia siedem była piękną planetą…
Czy się mylę?
Moim zdaniem to jednak kwestia wyboru autora i redaktora. Wersje B 27 lub B27 także powinny być do zaakceptowania. Proszę pamiętać, że podane ogólne reguły nie uwzględniają każdego typu powieści.
Wydaje mi się, że lepiej zapisać B 27 czy B27 niż słownie. Przykładowo w moim wypadku dość komicznie wyglądałoby „System UTS jeden dwa dwa cztery – pięć osiem” lub „System UTS tysiąc dwieście dwadzieścia cztery – pięćdziesiąt osiem”
Więc jeśli to kwestia autora i redaktora, to osobiście skłaniałbym się do zapisu B27/B 27 i UTS 1224-58
Dziękuję za pomoc.
Oczywiście. Też bym się w tym przypadku skłaniał do zapisu w wersji z cyframi.
Dzień dobry, to ja jednak jeszcze raz napiszę… 😉
W tekście artykułu przyjęłam zapis liczebników od 0 do 10 słownie (tekst niebeletrystyczny). Mam pytanie, czy będzie się on także odnosił do czasu (a nie sztuk, egzemplarzy)? Na przykład:
Minęło 37 dni… (czy trzydzieści siedem?)
Zajął się tym dwa lata temu…
Od 11 miesięcy… (czy jedenastu?)
Po trzech dniach prób…
Czy może zapis czasu rządzi się własnymi prawami i zawsze powinien być zapisywany słownie…? Jako oddzielna kategoria? Czy te przykłady to po prostu kolejne zapisy liczb, czyli przyjmując zapis 1-10 cyframi, to: „dwa lata”, ale już: „11 lat”?
Rozumiem, że mamy do czynienia z tekstem niebeletrystycznym. Raz jeszcze zachęcam do zerknięcia do tekstu – on naprawdę rozwiewa wątpliwości. Zwracam tylko uwagę, że konwencja dotyczy zapisu liczb od 0 do 9, a nie do 10. Zapisy czasu nie zostały przez Wolańskich wymienione wśród wyjątków, co oznacza, że wyjątkiem nie są.
Dziękuję! Rzeczywiście 0-9 🙂 Dobrze, liczby odnoszące się do czasu będę zapisywać zgodnie z zapisem z podpunktu b).
b) zapis słowny liczb od 0 do 9 połączony z zapisem cyfrowym liczb od 10 wzwyż;
A np miejsca w tabeli bedace od 0-9 można liczbowo?
Tak, oczywiście. Tabele rządzą się swoimi prawami.