Orzeczeniem prostym jest forma osobowa czasownika, połączona bezpośrednio z podmiotem, np. Malarz maluje; Statek wpłynął do portu; Słońce świeci. Orzeczenie przejmuje tu od podmiotu cechy gramatyczne (liczbę i osobę). W czasie przeszłym i w trybie warunkowym orzeczenie ma końcówkę rodzajową, która również jest uzgodniona z podmiotem, np. Samochód przyspieszył; Sportowcy odpoczywają; Oni pomogli głodującym; Koleżanka dostała nagrodę.
Zobacz informacje o orzeczeniu złożonym.
Jeżeli mamy do czynienia z podmiotem z elementem liczebnikowym, to forma orzeczenia zależy od dwóch rzeczy: wskazywanej liczby i typu liczebnika.
- Gdy występuje połączenie z liczebnikiem jeden, jedna, jedno, to orzeczenie ma formę liczby pojedynczej, w czasie przeszłym i trybie warunkowym zróżnicowaną rodzajowo, np. Jeden chłopak przeżył; Jedna pani mówiła; Jedno dziecko zachorowało.
- Gdy w skład podmiotu wchodzą liczebniki główne od dwa do cztery, które tworzą związki zgody z wyrazami określanymi, to orzeczenie ma formę liczby mnogiej, np. Dwie (trzy, cztery) kobiety szły drogą. Podobnie jest, gdy pojawiają się liczebniki główne wielowyrazowe, zakończone na dwa, trzy, cztery, np. Dwieście siedemdziesiąt trzy kobiety narzekały na mężczyzn.
- Orzeczenie przybiera formę liczby pojedynczej, gdy w skład podmiotu wchodzą liczebniki tworzące związki rządu z wyrazami określanymi, np. liczebniki główne dwa, trzy, cztery przy rzeczownikach męskoosobowych: dwóch chłopaków, trzech sportowców, czterech górników, oraz niezłożone liczebniki główne od pięć do dwadzieścia jeden, liczebniki zbiorowe, ułamkowe i nieokreślone. W czasie przeszłym i trybie warunkowym orzeczenie ma także wykładnik rodzaju nijakiego, np. Czterech sportowców otrzymało wyróżnienia, Pięcioro podróżnych zgubiło swój bagaż, Wielu polityków opuściło obrady. Liczba mnoga w orzeczeniu może być dopuszczona jako oboczna tylko przy ułamkach złożonych m.in. z liczebników dwa, trzy, cztery, np. Dwie trzecie uczestników nosiły (albo: nosiło) czerwone koszulki.
Duże trudności sprawia forma orzeczenia przy podmiotach szeregowych. Ogólna zasada, jaką się wtedy przyjmuje, brzmi: orzeczenie przy podmiocie szeregowym ma formę liczby mnogiej. Jednak to nie zawsze wystarcza przy bardzo różnych strukturalnie podmiotach złożonych. Bardzo pomocne są wtedy poniższe wskazówki:
1. Orzeczenie ma formę liczby mnogiej, gdy składniki podmiotu są połączone spójnikami łącznymi (i, oraz), np. Janek i Marek poszli do sklepu; Umiejętność obserwacji oraz autentyczne zafascynowanie polityką skłoniły go do ubiegania się o mandat poselski. W sytuacji, w której wszystkie części podmiotu są rzeczownikami abstrakcyjnymi, mającymi ten sam rodzaj gramatyczny, dopuszczalne jest orzeczenie w liczbie pojedynczej, np. Biologia i medycyna interesowały go od dawna lub: Biologia i medycyna interesowała go od dawna.
2. Liczba pojedyncza orzeczenia może być użyta wtedy, gdy orzeczenie stoi przed podmiotem, np. Pisze do nas wujek i ciocia; Wraca już nauczyciel i asystent. Nie zaleca się jednak tego w wypadku podmiotów różnorodzajowych przy orzeczeniu w czasie przeszłym lub w trybie warunkowym, np. zamiast Zaprosiła nas na obiad ciocia i wujek należy napisać Zaprosili nas na obiad ciocia i wujek. Powodem jest to, że niezręcznie brzmi połączenie zaprosiła nas… wujek.
3. Orzeczenie w liczbie pojedynczej dopuszcza się także przy podmiotach połączonych spójnikami albo, lub, czy, ani…, ani. Należy pamiętać, że aktualne są ciągle ograniczenia podane wyżej, np. Długi spacer lub wysiłek fizyczny poprawi (lub: poprawią) ci nastrój; Ani wykładowca, ani najlepszy student nie wziął (lub: nie wzięli) pod uwagę innej możliwości. Ale: Ani Tomek, ani Kasia nie zrobili zadania domowego (nie: nie zrobił, nie: nie zrobiła).
4. Orzeczenie może mieć formę i liczby pojedynczej, i liczby mnogiej, gdy składniki podmiotu szeregowego połączone są spójnikiem z. Ważne tu są konsekwencje znaczeniowe, gdyż użycie liczby pojedynczej sugeruje, że składnik podmiotu stojący przed przyimkiem jest ważniejszy, natomiast użycie liczby mnogiej zrównuje hierarchicznie oba składniki, np. Prezydent Polski z małżonką udał się do Stanów Zjednoczonych; Adam z Ewą żyli w raju.
5. Kiedy składniki podmiotu są rozbite, dopuszczalna jest tylko liczba pojedyncza orzeczenia, np. Tomek, podobnie jak Kasia, udał się na spacer.
6. Orzeczenie uzgadnia formę z samym podmiotem, jeżeli ten jest uzupełniony przez dopowiedzenie, np. Konstytucja, najwyższy akt prawny, nie rozstrzygnęła tego problemu (nie: nie rozstrzygnął). Jest to zgoda gramatyczna. Szyk zdania przesądza o układzie hierarchicznym składników podmiotu – na pierwszym miejscu stoi podmiot właściwy. Problemy mogą wystąpić, gdy w dopowiedzeniu pojawią się wyrazy będące określeniami płci wykonawcy czynności. Orzeczenie ma wtedy rodzaj zgodny ze wskazaną płcią, np. Głowa państwa polskiego, prezydent Komorowski, wygłosił przemówienie (nie: wygłosiła). Jest to zgoda realnoznaczeniowa.
7. Orzeczenie ma formę męskoosobową, gdy jeden ze składników podmiotu jest rzeczownikiem męskoosobowym, np. Młoda aktorka i jej partner zebrali zasłużone brawa.
8. Jeżeli chcemy zasygnalizować niejednorodność składu podmiotu, mimo braku rzeczownika męskoosobowego, to także powinniśmy użyć orzeczenia męskoosobowego, np. Dziewczynka i niesforny źrebak biegali wokół domu (najczęściej jest to podmiot z nazwą osoby płci żeńskiej i zwierzęcia).
9. Orzeczenie występuje w liczbie mnogiej, gdy na podmiot szeregowy składają się różne zaimki osobowe, przy czym:
- jeżeli częściami składowymi podmiotu są zaimki ja lub my, to orzeczenie ma formę pierwszej osoby, np. My i oni rozegraliśmy mecz; Ani ja, ani ty nie zrobiliśmy tego;
- jeżeli zamiast zaimków ja, my są zaimki ty, wy, to orzeczenie ma formę drugiej osoby, np. Wy i oni rozegraliście mecz; Ani ty, ani on nie zrobiliście tego;
- tylko wtedy, gdy podmiot złożony tworzą zaimki on, ona, ono, oni, one, to orzeczenie ma formę trzeciej osoby, np. I on, i one chcieli wygrać; Ani ona, ani on nie mieli szans.
10. Orzeczenie ma formę liczby pojedynczej i rodzaj nijaki w zdaniach, które są bezpodmiotowe lub podmiot występuje w dopełniaczu, np. Nie starczyło nam sił; Chciało im się płakać ze szczęścia; Zapasów ubywało bardzo szybko.
Autor: Tomasz Powyszyński
(Opracowane na podstawie: Wielki słownik poprawnej polszczyzny, pod red. A. Markowskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006. Stamtąd pochodzi także część przykładów).
*****************
W Bazie informacji znajdziesz omówienie absolutnie podstawowych kwestii dotyczących poprawnego używania języka polskiego. Baza może być przydatna na co dzień przy tworzeniu tekstów (zwłaszcza pisanych). Pozostanie ona na blogu na stałe. Dzięki temu, przy części tematów będziemy mogli odwoływać się do tych wpisów.
Hej, czemu czy tylko mi tak długo ładuje się strona ?
Nie mam pojęcia dlaczego. U mnie ładuje się normalnie, jak inne.
A jeżeli chodzi o orzeczenie z przymiotnikiem/rzeczownikiem? to czy są jakieś zasady dotyczące liczby tego przymiotnika? np. „Mamy wspólne/wspólną łazienkę i kuchnie”
Babcia Halina i Magda lub Babcie Halina i Magda? Proszę o odpowiedź
Akurat w konkretnym przypadku Pańskich zdań, sprawa wydaje się prosta.
„Mamy wspólne łazienkę i kuchnie” oznacza, że wymienione pomieszczenia są wspólne (cokolwiek to znaczy, bo mogą być „wspólne” ze sobą, a mogą być współużytkowane z innymi osobami). „Kuchnie” w liczbie mnogiej w tym zdaniu we mnie budzą podejrzenie o literówkę.
„Mamy wspólną łazienkę i kuchnie” oznacza, iż współdzielimy z kimś łazienkę, a kuchnie mamy o niewiadomym statusie, ale w domyśle (jakoś) rozdzielne.
„Babcia Halina i Magda” oznacza, że babcią jest Halina, a Magda nią nie jest.
„Babcie Halina i Magda” oznacza, że obie są babciami.
tak to rzeczywiście była literówka, przeprasza, chodziło o „kuchnię” mamy wspólną łazienkę i kuchnię. Pochodzę z Litwy, i my mamy tak że, w związku z bardzo mocnymi wpływami języka rosyjskiego na tutejszą polszczyznę, mówi się np. ” wspólną łazienkę i kuchnię” w znaczeniu że kuchnia też ma status, że też jest z kimś współdzielona. Albo też mówimy „Gdzie jest twoja mama i tata” zamiast gdzie są twoi mama i tata, czy też „moja babcia z dziadkiem” zamiast moi babcia z dziadkiem. Ale oczywiście jest też wiele innych zagadnień dotkniętych przez rusycyzmy. Bardzo Panu dziękuję za odpowiedź!
„Gdzie są twoi mama i tata” jest niespotykane i nie wiem nawet, czy poprawne. „Gdzie jest twoja mama i tata” jest częste, acz nieścisłe, bo ten „tata” jest nie wiadomo czyj, tylko w domyśle (przez zestawienie z „twoją” mamą) jest „twój”. Absolutnie poprawne byłyby pytania „Gdzie jest twoja mama i twój tata” i „Gdzie są twoi rodzice”.
W Polsce jest bardzo wiele rusycyzmów w obiegu oficjalnym (media, wystąpienia, literatura) i mało kto z tym walczy. A podmiot zbiorowy jest zagadnieniem trudnym nawet dla najmądrzejszych profesorów polonistyki (jak np. prof. Bańko, który sam się do tego przyznał).
Autopoprawka: Raczej: „Gdzie SĄ twoja mama i twój tata”.
jeszcze chciałem powiedzieć, że Pisze Pan „„Babcie Halina i Magda” oznacza, że obie są babciami.” ale na przykład mówimy Pierwszy i drugi okres/lub pierwszy i drugi wiek/pierwsze i drugie piętro” i tutaj przecież ten „1” też nie ma statusu?
Problem dotyczy kolejności. Cytat z poradni PWN do końca notki (bez cudzysłowu):
Proszę przeczytać wypowiedź p. prof. Kłosińskiej (w kolejnym wpisie).
Co do Pańskich przykładów, to są one jednoznaczne logicznie (bo co ma być pierwsze, jeśli nie okres, lub – w następnym zdaniu – piętro?), acz niepiękne. Poprawnie w wysokiej mowie należy przestawić: „piętra pierwsze i drugie”, „okresy pierwszy i drugi”. Sprawę Pańskich przykładów ujednoznaczni orzeczenie, które będzie w liczbie mnogiej: „pierwsze i drugie piętro SĄ wyremontowane”.
Bardzo Panu dziękuję! za wyjaśnienie tych zagadnień!
Mama do Pana jeszcze 1 pytanie, tutaj w Pańskim przykładzie „Gdzie jest twoja mama i twój tata” – nie mogę użyć orzeczenia w formie mnogiej, ale przecież to przeczy zasadzie „Orzeczenie ma formę liczby mnogiej, gdy składniki podmiotu są połączone spójnikami łącznymi (i, oraz), np. Janek i Marek poszli do sklepu” Przepraszam za ewentualnie głupie pytanie, ale przecież „JEST – to orzeczenie”
@ Chlebowski z 13 listopada:
Ależ może Pan TEŻ użyć orzeczenia w l.mn. – napisałem to w „autopoprawce”.
Jak wspomniałem podmiot szeregowy i jego wpływ na formę gramatyczną innych wyrazów w zdaniu stwarzają problemy najlepszym językoznawcom, więc proszę nie żądać ode mnie cudu, bym wyjaśnił wszystkie niuanse na tym forum. Odpowiedź na pańskie pytanie zawiera się w zasadzie w punkcie 2. artykułu wprowadzającego ten temat („Orzeczenie proste”). Kluczowa jest (jak już Panu wyjaśniałem) kolejność podmiotu i orzeczenia. Potwierdza to prof. Bańko (poradnia PWN):
„Jeśli orzeczenie ma występować przed podmiotem szeregowym, to może uzgadniać się z sąsiadującym składnikiem podmiotu.”
Poprawne będzie TEŻ (jak już wspomniałem) użycie orzeczenia w l.mn.:
„Gdzie SĄ twoja mama i twój tata?”.
Przy orzeczeniu ZA podmiotem poprawne jest JEDYNIE orzeczenie w l.mn.: „Twoja mama i twój tata SĄ na delegacji”.
Przy spójnikach innych niż „i”, „oraz” – sprawa formy orzeczenia się komplikuje; czasem do tego stopnia, że zdanie z podmiotem szeregowym trzeba przeredagować do innej postaci.
Dziękuję Panu bardzo!
PPS Najlepiej nieporadność struktur typu „Głowa państwa polskiego, prezydent Komorowski, wygłosił przemówienie” widać, gdy ową głową jest kobieta: „Głowa państwa X, prezydent Joanna YZ, wygłosiła przemówienie”. Wychodzi na to, że przemówienie wygłosiła… głowa.
PS Gwoli wyjaśnienia – struktury typu: „Głowa państwa polskiego, prezydent Komorowski, wygłosił przemówienie” są uważane za poprawne, aczkolwiek „nie są (…) zalecane w normie wzorcowej”. Lepiej więc ich unikać i formułować zdania inaczej, np. tak: „Prezydent Komorowski, głowa państwa polskiego, wygłosił przemówienie”.
Źródło: NSPP, hasło „orzeczenie”.
„Głowa państwa polskiego, prezydent Komorowski, wygłosił przemówienie (nie: wygłosiła)”.
Powyższe zdanie jest nieładne, ba! niepoprawne.
Poprawnie byłoby: „Prezydent Komorowski, głowa państwa polskiego, wygłosił przemówienie”.
Mam problem ze zdaniem: „Dziesiątki rannych umarły na noszach” czy raczej „Dziesiątki rannych umarło na noszach”? Skłaniam się do tej drugiej wersji… ale czy instynkt mnie nie myli? 🙂
Trzeba tutaj brać pod uwagę związki wyrazowe. Ranni umarli, dziesięcioro umarło, wielu umarło, ale dziesiątki umarły, czy może lepiej zmarły. Moja propozycja to: Dziesiątki rannych zmarły na noszach.