Oto nie pierwszy już ciekawy przykład zdania, w którym jeden przecinek zmienia istotnie sens.
– Zechciej nalać mi soku. Zaschło mi w gardle po podróży – powiedział, odchodząc do najbliższego, pustego stolika.
Wypowiedź narracyjna oznacza, że bohater podszedł do stolika, który znajdował się najbliżej. I właśnie ów konkretny stolik stojący najbliżej nie był przez nikogo zajęty.
Ale jeśli skasujemy przecinek po najbliższego i nadamy końcowemu zdaniu następujący kształt:
– Zechciej nalać mi soku. Zaschło mi w gardle po podróży – powiedział, odchodząc do najbliższego pustego stolika.
wówczas będzie ono oznaczało, iż bohater podszedł do najbliższego spośród pustych stolików, bez dookreślenia, czy stolik ten znajduje się szczególnie blisko.
Zwłaszcza autorzy tekstów i książek muszą bacznie zwracać uwagę na takie szczegóły, by w pełni panować nad kreowaną akcją. Ostatecznie oczywiście wyłapywanie takich kwestii i uściślanie, o co dokładnie chodziło autorowi, należy do redaktora książki.
Pamiętajmy też, że nie zawsze trzeba oddzielać przecinkiem stojące obok siebie przymiotniki. Wszystko zależy od ich wzajemnej relacji, a często i od tego, co chcemy przekazać.
Paweł Pomianek
Na ten temat przeczytaj również:
Jak ważne jest odpowiednie stawianie przecinków