Oto nowe pytanie z naszego formularza:
Witam jestem programistą gry mmo z gatunku rpg. Od jakiegoś czasu mam problem, który obchodziłem jednak chciałbym zakończyć go raz na zawsze. Chodzi mi o to kiedy używamy wielkiej, a kiedy małej litery w kilkuczłonowych nazwach lokacji? Podam kilka przykładów:
Gildia złodziei
Gmach sądu
Sklepy mieszkańców
Galeria bohaterów
Polana chowańców
Magiczna wieżaz góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.
Problem będzie Pan musiał rozstrzygnąć osobiście, ponieważ ja nie jestem amatorem gier RPG i przyznam szczerze, że może raptem kilka razy widziałem przelotnie, jak taka gra wygląda. Niemniej, postaram się dać Panu pewne narzędzia, które rzeczywiście pomogą ten dylemat rozstrzygnąć.
(…) kiedy używamy wielkiej, a kiedy małej litery w kilkuczłonowych nazwach lokacji?
Zasada jest taka, że jeśli chodzi o wielowyrazowe nazwy przedsiębiorstw i lokali – wszystkie człony piszemy wielkimi literami (zob. Wielka litera). Wyjątek stanowią tylko przyimki (np. po, za, w). Ale gdy chodzi o nazwy gatunkowe (np. restauracja, bar, przychodnia, sklepy mieszkańców) zapisujemy je małymi literami.
W przypadku Pańskiego dylematu cały problem polega na właściwym zaklasyfikowaniu danego miejsca i na stwierdzeniu, jaki status ma dana nazwa. I to będzie już musiał każdy programista rozstrzygnąć osobiście. Ja podam tylko dwa przykłady na podstawie lokacji wymienionych powyżej.
Magiczna wieża może być zarówno określeniem rodzajowym, jak i konkretną oficjalną nazwą miejsca. Jeśli w grze jest na przykład kilkanaście magicznych wież, trudno traktować to jako oficjalną nazwę. Jeśli jednak w danym kraju byłaby tylko jedna Magiczna Wieża, można by to swobodnie traktować jako nazwę własną, a napis mógłby być formą szyldu nad wejściem. Generalnie zresztą, jeśli coś jest umieszczone na szyldzie wiszącym nad drzwiami, należałoby to traktować właśnie jako oficjalną nazwę lokalu i zapisywać wszystkie człony wielkimi literami.
Jak dla mnie, zupełnie inny przykład to sklepy mieszkańców. Już samo użycie liczby mnogiej sugeruje, że nie jest to jakaś jedna konkretna instytucja, ale po prostu jakiś rodzaj rynku, bazaru, domu handlowego, gdzie owe sklepy się znajdują. Wydaje się, że uzasadniony będzie tutaj zapis małymi literami.
W kontekście założenia, że dane miejsce jest tylko nazwą rodzajową, którą zapisujemy małymi literami, nawiążę jeszcze do sposobu zapisu, jaki Pan zaproponował: pierwszy wyraz wielką literą, drugi małą. (Taka forma zapisu może być użyta wyłącznie w sytuacji, gdy dane miejsce jest tylko nazwą rodzajową. Jak podkreślałem, jeśli jest to szyld czy oficjalna nazwa lokalu, wszystkie człony muszą być zapisane wielkimi literami). Taki zapis można tłumaczyć tak, że daną nazwę traktujemy na zasadzie rozpoczynającego się zdania. Jeśli jednak dane określenie pojawiłoby się w jakimś komunikacie w środku zdania, to trzeba by nazwę zapisywać małymi literami, np. gildia złodziei, gmach sądu.
Paweł Pomianek